„Dajcie dzieciom okazję do odkrycia samych siebie” to pierwsza zasada pedagogiki przeżyć (znanej też jako pedagogika przygody). Czym jest pedagogika przeżyć?
Pedagogika przygody to podejście w edukacji, które zdobyło na popularności dzięki inspirującym ideom Kurta Hahna. Niemiecki pedagog, założyciel ruchu skautowego i twórca pierwszej szkoły przygody – Salem School w Niemczech – pozostawił niezatarte piętno na polu edukacji. Jego prace i filozofia wywarły wpływ nie tylko na systemy szkolnictwa, ale także na sposób myślenia o roli edukacji w kształtowaniu młodych ludzi.
Kurt Hahn wierzył, że edukacja powinna przekraczać granice klasycznych sal lekcyjnych i książek. Jego idea opierała się na przekonaniu, że prawdziwa edukacja powinna obejmować różnorodne doświadczenia, aktywność fizyczną i rozwijanie umiejętności życiowych. Twierdził, że uczniowie powinni zdobywać wiedzę poprzez uczestnictwo w realnych sytuacjach, wymagających samodzielności, kreatywności i współpracy.
Hahn już w latach dwudziestych XX wieku zdefiniował cztery braki, jakimi charakteryzuje się ówczesna młodzież: brak aktywności fizycznej, brak poczucia służby (przydatności dla innych), brak inicjatywy i spontaniczności oraz brak troskliwości o otoczenie. Jego odpowiedzią, na tak zdefiniowany problem, była pedagogiczna terapia polegająca na ćwiczeniach sportowych, angażowaniu się w służbę dla innych, pracy projektowej (realizowanie zadań o wysokim, ale osiągalnym celu) i wyczynu (wyprawa górska, żeglarska itp. mające na celu bliski kontakt z naturą i uczenie praktycznych umiejętności).
Na podstawie wielu lat doświadczenia w pracy z dziećmi i młodzieżą, dostrzegamy jedną prawidłowość: ludzie na przestrzeni ostatnich stu lat niewiele się zmienili. Obecnie, pracując w trakcie roku z setkami dzieci w wieku od 6 do 18 lat, mamy podobne spostrzeżenia, co Hahn sto lat temu: dzieciom, a w zasadzie nawet szerzej – ludziom – brakuje aktywności fizycznej, poczucia służby, spontaniczności i troskliwości o otoczenie. O ile troskę o otoczenie widzimy coraz wyraźniej w nowym pokoleniu, tak już pozostałe obserwacje pozostają w mocy. Nie jesteśmy pierwsi, którzy to dostrzegają, mówią o tym badania (np. raport „Młode Głowy”) i eksperci z dziedziny psychologii. Tylko co z tego wynika?
Nasza firma swój początek wzięła z harcerstwa i bardzo bliska jest nam myśl Hahna – w naszych działaniach stawiamy na kontakt z przyrodą, inspirowanie uczestników wyjazdów do dzielenia się z innymi („służenia”, czyli wspierania się wzajemnie) oraz zachęcamy do przejęcia inicjatywy i spontaniczności. Wiemy jak ważne są to czynniki w kształtowaniu człowieka, ponieważ sami przez ten proces przechodziliśmy, a także realizujemy to podejście w wychowaniu własnych dzieci. Chcemy dzielić się naszym doświadczeniem i – nie boimy się tego powiedzieć – sposobem życia, bo to w jaki sposób prowadzimy firmę, jest właśnie przedłużeniem naszego podejścia od życia.
Dajcie dzieciom okazję do odkrycia samych siebie!